Opcja możliwości korzystania ze służbowego auta wydaje się wyjątkowo atrakcyjna. Pracownik ma zapewniony wygodny dojazd i powrót do pracy, jak również jest mobilny podczas jej wykonywania. Jednak na użytkowników pojazdów czekają również obowiązki, zobowiązania i konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania.
Samochód służbowy – kto jest za niego formalnie odpowiedzialny?
Samochód służbowy jest własnością firmy, dlatego koszty związane z jego eksploatacją ponosi również pracodawca. Mienie należy do kategorii rzeczy o stosunkowo dużej wartości, dlatego koszty wynikające z usterek czy kolizji również są z reguły wysokie. Poza kosztami pracodawca powinien liczyć się z perspektywą wypadku i stłuczki, a zatem pociągnięcia do odpowiedzialności za szkody osób trzecich i obowiązkiem zapłaty odszkodowania. Jednak przysługują mu pewne środki, dzięki których może liczyć na ochronę. Jednym z nich jest zawarcie z pracownikiem umowy o powierzeniu mu mienia w postaci pojazdu wraz z obowiązkiem zwrotu. Ta umowa zmodyfikuje tradycyjny rozkład odpowiedzialności i przerzuci ja na pracownika.
Samochód służbowy – zasady korzystania
Na samym początku warto wyjaśnić, czym jest samochód służbowy. Jak sama nazwa sugeruje, to pojazd, który jest własnością firmy i powinien być wykorzystywany do wykonywania czynności służbowych. Najczęściej korzystają z nich przedstawiciele handlowi i managerowie wyższego szczebla. Dla większości pracowników prowadzenie samochodu służbowego wiąże się z wykonywaniem podstawowych obowiązków wynikających z umowy, która jest podstawą zatrudnienia. Mimo założeń, zdarzają się sytuacje, w których firmowy samochód służy pracownikom również do celów prywatnych. Jak więc użytkuje się samochód służbowy?
Zasady korzystania zostają określone wyłącznie przez pracodawcę. Ze statystyk wynika, że rzadko, który pracodawca powierza samochód służbowy bez ograniczeń. W ponad 30 proc. przypadków firmy umożliwiają wyłącznie dojeżdżanie do pracy i powrót do domu. W około 20 proc. przedsiębiorstw pracownicy mogą jeździć samochodami bez ograniczeń, ale tylko i wyłącznie na terenie kraju. Inne firmy decydują się na wprowadzenie dziennego limitu kilometrów. Trzeba zdawać sobie sprawę, że używanie służbowego pojazdu do celów prywatnych zalicza się do tak zwanych świadczeń nieodpłatnych. Według prawa ich wartość stanowi przychód pracownika wynikający ze stosunku pracy i podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym.
Zgodnie z literą artykułu 12 ust 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wartość pieniężna nieodpłatnego świadczenia (ryczałtu) przysługującego pracownikowi z tytułu poruszania się samochodem służbowym do celów prywatnych, wynosi odpowiednio: 250 zł dla samochodów o pojemności silnika do 1 600 cm3 i 400 zł dla samochodów o pojemności silnika powyżej 1 600 cm3. Zryczałtowaną kwotę dzieli się na liczbę dni, w jakich pojazd był wykorzystywany przez pracownika po godzinach pracy. W ramach wartości nieodpłatnego świadczenia firma pokrywa takie koszty, jak: ubezpieczenie, nabycia i wymiany opon, materiałów eksploatacyjnych, przeglądów okresowych, bieżących napraw, wymiany oleju i innych płynów oraz zużywających się części.
Szczegóły warunków korzystania z auta służbowego poza pracą określa regulamin. W nim powinny być zamieszczone wszelkie obowiązki, ewentualna opłata za samochód służbowy czy inne kwestie leżące po stronie pracownika. Zawiera on również informacje o polisie OC AC. W niektórych przypadkach przepisy regulaminu mogą żądać wypłaty odszkodowania od pracownika za spowodowanie kolizji. Warto orientować się w treści przepisów Kodeksu pracy, który ogranicza odpowiedzialność pracownika za szkody wyrządzone w służbowym aucie. Obecnie koszt ten kształtuje się na poziomie trzykrotności wypłaty za pracę, w przypadku, kiedy pracownik doprowadził do zdarzenia nieumyślnie.
Wypadek – samochód służbowy
Przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na powierzenie swoim pracownikom samochodu. Wynika to z wyzwań, jakie stawia współczesny rynek pracy. Przedstawiciele handlowi czy reprezentanci firm często podróżują do klientów osobiście. Powierzenie samochodu sprawia, że nie istnieją komplikacje w związku z kosztami. Zapewnienie samochodu to również prawny obowiązek pracodawcy w przypadku, gdy zatrudnienie opera się na wykonywaniu pracy podczas, której korzystanie z pojazdu jest niemożliwe. Wybierając auto dla pracowników, pracodawcy powinni kierować się bezpieczeństwem, wygodą i małą awaryjnością pojazdu. Testy na samochód służbowy są wykonywane często w salonach aut i są bardzo dobrym wyznacznikiem, czy warto zastanowić się nad nabyciem konkretnego modelu. Jak podają policyjne statystyki po polskich drogach porusza się mniej więcej 6,5 miliona firmowych aut. Do takich kategorii zawodów należy między innymi: kurier. W związku z tym nie trudno o stłuczkę z ich udziałem. Kiedy ma miejsce wypadek, samochód służbowy może doznać ogromnych szkód i wtedy powstaje dylemat. Kto więc ponosi odpowiedzialność za samochód służbowy? Jest to uzależnione od wielu zmiennych.
Odpowiedzialność za samochód służbowy – kto opłaca pomoc drogową i pozostałe koszty wypadku?
Ubezpieczenie OC jest podstawowym i obowiązkowym ubezpieczeniem, które zapewnia ochronę zarówno poszkodowanym, jak i sprawcy kolizji. To na pracodawcy ciąży obowiązek jego wykupienia. Zgodnie z tym, jeżeli zatrudniony poruszał się samochodem służbowym i doszło do kolizji lub stłuczki nie z jego winy, wszelkie szkody pokryje ubezpieczyciel. Sytuacja komplikuje się, gdy pracownik odpowiada za zdarzenie, w którego wyniku doszło do wypadku. Wówczas pracodawca może otrzymać odszkodowanie za szkody, jeśli miał wykupione ubezpieczenie AC. Jeżeli pracodawca nie wykupił dodatkowego ubezpieczenia - AC, odpowiedzialność za uszkodzony samochód przejdzie na pracownika prowadzącego auto.
Pracownik może odpowiadać wobec pracodawcy na dwa sposoby: na zasadzie odpowiedzialności materialnej (podstawowa) i na zasadzie odpowiedzialności za mienie powierzone. Odpowiedzialność materialna polega na odpowiedzialności za szkody wyrządzone pracodawcy. Na tej płaszczyźnie pracownik odpowiada do granic rzeczywistej straty. W przypadku, kiedy szkoda została wyrządzona nieumyślnie, to zgodnie ze wspomnianym artykułem Kodeksu pracy, wysokość odszkodowania nie może przekraczać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia. Pracownik odpowiada bez ograniczeń w przypadku szkody wyrządzonej umyślnie. Od powyższej odpowiedzialności odróżnić należy odpowiedzialność za mienie powierzone.
Zazwyczaj, jeśli pracownik korzysta ze służbowego samochodu, ponosi odpowiedzialność materialną za potencjalne szkody. Jednak jeśli auto zostało powierzone pracownikowi na podstawie odrębnej umowy o powierzenie mienia, pracownik będzie odpowiadał za mienie powierzone. Co z tego wynika? W praktyce pracownik ponosi odpowiedzialność za samochód służbowy w pełnej wysokości, niezależnie od tego, czy szkoda została wyrządzona nieumyślnie lub umyślnie.