Palący pracownicy nawet kilka razy w ciągu dnia wychodzą przed budynek lub na taras, aby zapalić papierosa. Wspólne z kolegami i koleżankami z biura wyjścia trwają nawet po kilkanaście minut. Czy to legalne i czy pracodawca może zabronić tego swoim podwładnym? Kodeks pracy nie odnosi się wprost do przerwy na papierosa, precyzuje jednak ile razy i na jak długo można zgodnie z zasadami przerwać wykonywanie obowiązków służbowych. Sprawdź szczegóły.
Praca przy komputerze – przerwa co ile godzin?
Według Kodeksu pracy na każdy minimum 6-godzinny dzień pracy przysługuje 15 minut przerwy. Od tej zasady obowiązują jednak pewne wyjątki. Grupą, która może liczyć na dodatkowe pauzy w pełnieniu obowiązków służbowych, są m.in. osoby świadczące pracę przy komputerze. Przerwa w ramach regeneracji oczu to dodatkowe 5 minut raz na każdą przepracowaną przy monitorze godzinę.
Łatwo obliczyć, że ci z nas, którzy pracują przy monitorze ekranowym 8 godzin dziennie, mogą w związku z tym liczyć nawet na 35 minut dodatkowej przerwy w pracy. Jednak — co ważne — tych krótkich okresów wypoczynku nie można łączyć. Jest więc możliwość wyjścia na 5 minut do toalety, kuchni czy przed budynek (również w celu zapalenia papierosa: taka czynność należy już do prywatnych spraw pracownika i szef nie ma prawa pytać, co podwładny robi w trakcie regeneracji), nie mamy jednak prawa nie korzystać z 5-minutowych przerw, a następnie opuścić biura na czas powstały poprzez połączenie tych krótkich okresów.
Oczywiście część pracodawców nie prowadzi rejestracji czasu pracy i nie przywiązuje dużej wagi do długości trwania przerw w pracy na papierosa lub inne prywatne czynności. Często właściciele firm dają specjalistom dużą autonomię w tym zakresie. Konkretne ustalenia zawarte są jednak zawsze w zakładowym regulaminie pracy i zostają wyjaśnione pracownikowi w pierwszych dniach po zatrudnieniu w danym przedsiębiorstwie.
Praca w nadgodzinach a przerwa – jak często powinna się odbywać?
Świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych nie łączy się wbrew pozorom z nabyciem prawa do dodatkowej przerwy. Prawo mówi tylko o obowiązkowej, 15-minutowej przerwie, do której udzielenia jest zobligowany każdy pracodawca zatrudniający pracownika na minimum 6 godzin w ciągu doby. Uniemożliwienie zatrudnionemu skorzystanie z takiej przerwy jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika i może nawet skończyć się w sądzie.
Jeżeli osoba zatrudniona chciałaby wyjść na dłużej poza biuro, nie ułatwi jej tego praca powyżej 8 godzin. Przerwa w takim wypadku, podobnie jak w każdym innym trybie świadczenia pracy, to zgodnie z zapisami Kodeksu pracy jedynie 15 minut, chyba że pracodawca postanowi inaczej.
Czy zrezygnowanie z przerwy skutkuje dodatkową wypłatą?
Nieskorzystanie z ustawowo przysługującej przerwy nie daje pracownikowi prawa do skrócenia dnia pracy ani dodatkowego wynagrodzenia w ramach nadgodzin. Jako nadgodziny może być liczony tylko okres wykraczający poza ustalony czas pracy, w który wlicza się przerwa. Przykładowo pracownik, który ma zapisaną na umowie konieczność świadczenia pracy w godzinach 8-16, nie może zrezygnować z przerwy i wyjść z tego powodu z biura o 15.45 albo przyjść do niego o 15 minut później.
Nikt nie może być zmuszony do wykorzystania przerwy śniadaniowej czy przerwy na papierosa, jednak rezygnacja z niej nie jest opłacalna, ponieważ nie powoduje żadnych dodatkowych korzyści finansowych ani nie umożliwia skrócenia dnia pracy.
Praca 12 godzin a przerwa – kiedy powinna się odbywać?
Zgodnie z Kodeksem pracy bez względu na to, czy pracujemy 6, 8, czy 10 lub nawet 12 godzin, obowiązkowa jest tylko jedna, piętnastominutowa przerwa. Wyjątkiem są tu osoby młodociane, osoby ze stwierdzonymi niepełnosprawnościami oraz matki karmiące, którym przysługują dodatkowe przerwy w pracy 12-godzinnej lub krótszej. Pracodawca może także z własnej woli zaproponować podwładnym wydłużenie pauzy. Robią to często ci przedsiębiorcy, dla których bardziej liczą się efekty pracy, niż faktyczny czas jej wykonywania.
Pracownicy, którzy mogą zgodnie z wewnątrzzakładowym regulaminem korzystać z półgodzinnej lub godzinnej przerwy, wykorzystują ten czas według własnych upodobań i potrzeb: mogą wybrać się na lunch poza biurem, pospacerować lub wybrać dłuższą przerwę na papierosa: pracodawca nie może wnikać w to, jak pracownik spędza przerwę.
Praca a przerwa na papierosa – ile jest dopuszczalnych?
Prawo pracy mówi wyraźnie, że osoby świadczące pracę przez minimum 6 godzin w ciągu dnia mają prawo do co najmniej 15-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy. Część pracodawców wydłuża ten czas dla pracowników pełnoetatowych do 30 minut, jednak nie jest to działanie obowiązkowe. W czasie kwadransa przysługującemu każdej osobie zatrudnionej można odpoczywać w dowolny sposób. To, czy zjemy wtedy obiad, udamy się na zakupy do pobliskiego sklepu, czy też wyjdziemy na papierosa z kolegami zza biurka zależy już tylko od nas. Przerwa na papierosa może więc trwać 15 minut, chyba że pracodawca dał zatrudnionym prawo do wykorzystania dłuższego wypoczynku.
Teoretycznie jest też możliwe wykorzystanie jako przerwy w pracy na papierosa 5-minutowych okresów odpoczynku zaplanowanych dla osób świadczących pracę przy monitorze ekranowym. Parę minut to jednak bardzo krótki okres, który większość z nas woli poświęcić na przygotowanie sobie kawy lub herbaty czy wizytę w toalecie. Decydując się na wyjście na papierosa w ramach przerwy od komputera trzeba pamiętać, że zgodnie z prawem 5-minutowych okresów regeneracji nie można połączyć w jedną, dłuższą przerwę.
Przerywany czas pracy a przerwa na papierosa
W niektórych firmach wdrażany jest przerywany czas pracy, który w przypadkach uzasadnionych przez specyfikę wykonywanych zadań umożliwia pracę w blokach czasu przeplatanych nawet 5-godzinną przerwą. Jedynym ograniczeniem jest tu minimalny wymagany prawem okres odpoczynku dobowego, który wynosi 11 godzin między momentem zakończenia pracy a rozpoczęciem jej następnego dnia. Osoby świadczące zadania służbowe w takim systemie mogą opuścić biuro lub przerwać zdalne świadczenie pracy na czas ustalony z pracodawcą. W czasie takiej wydłużonej przerwy zatrudniony może oddać się dowolnej czynności prywatnej: jeśli chciałby wtedy załatwić jakiekolwiek sprawy osobiste poza biurem lub zrobić sobie dłuższą przerwę na papierosa w przerywanym czasie pracy, ma do tego prawo. Po minięciu ustalonej liczby minut lub godzin wraca do pracy.
Przerwa na papierosa - podsumowanie
Pracodawca nie ma prawa pytać kandydatów na dane stanowisko, czy palą papierosy lub uzależnione są od jakichkolwiek innych używek. Wyznawane wartości, styl życia i zwyczaje związane ze zdrowiem są prywatną sprawą każdego z nas. Podobnie osoby już pracujące w przedsiębiorstwie nie mają obowiązku wyjaśniać szefowi, czy i kiedy robią sobie przerwę na papierosa pod warunkiem, że robią to w trybie i ramach czasowych przewidzianych przez Kodeks pracy i regulamin wewnątrzzakładowy.
Na palenie można przeznaczyć przysługująca każdemu pracownikowi 15-minutową przerwę albo wybrać się na kilka krótkich przerw 5-minutowych przeznaczonych dla osób pracujących przy komputerze.