W niektórych zakładach pracy obowiązują regulaminy, zgodnie z którymi udzielane są podwyżki poszczególnym pracownikom. Najczęściej jednak decyzja o przyznaniu podwyżki zależy wyłącznie od przełożonego. Kiedy i komu powinno przysługiwać podwyższenie wynagrodzenia oraz jak się o nie starać?

Podwyżka w pracy – o ile można otrzymać większą wypłatę?

Kwestia tego, jaka podwyżka w pracy będzie odpowiednia w konkretnym przypadku, budzi wiele kontrowersji. Warto jednak, w pierwszej kolejności, oddzielić podwyżkę od wyższego wynagrodzenia, które należy nam się ustawowo. Jeśli pracujemy w nadgodzinach, w porze nocnej czy wyjeżdżamy w delegację, możemy otrzymać wyższe wynagrodzenie w konkretnych miesiącach. Kwoty te nie będą jednak podwyżką, a ustawowymi środkami, które przysługują pracownikowi. Podwyżka w pracy jest udzielana dobrowolnie przez przełożonego. Eksperci są zdania, że każdy pracownik powinien otrzymywać co roku podwyżkę, która będzie równa inflacji. Mogłoby to w pewien sposób zrekompensować większe wydatki, jakie należy ponieść na utrzymanie siebie i bliskich. Z drugiej jednak strony - ponownie - trudno mówić o podwyżce, jeśli wynika ona niejako z uwarunkowań rynkowych, a nie na przykład większych kompetencji, jakie zdobył dany pracownik. To samo dotyczy podnoszenia wynagrodzeń, które wynika z ustanowienia minimalnej pensji krajowejW praktyce nie określono ani kwot minimalnych podwyżki, ani maksymalnych. Pracodawca może, zgodnie z własnym zamysłem, honorować wybranych pracowników. Może on podwyższyć wynagrodzenie zarówno o 100 zł (w dzisiejszych czasach zwykle nie jest to kwota zadowalająca), jak i o 1000 zł. Zazwyczaj jednak osoby, które ubiegają się o podwyżkę, chcą, aby osiągnęła ona wartość na poziomie 10-20% wynagrodzenia brutto.

Awans w pracy a podwyżka – czy ze zmianą stanowiska wynagrodzenie ulega zmianie?

Awans w pracy a podwyżka - czy jest należna? Takie pytanie zadaje sobie wiele osób, które otrzymały propozycję pracy na innym stanowisku. Pod pojęciem awansu rozumie się nałożenie większej liczby obowiązków, większą odpowiedzialność, jaką przejmuje na siebie pracownik czy wykonywanie zadań, które wymagają posiadania większych kompetencji. Słowo "większy" w różnych odmianach pojawia się kilkakrotnie, czy jednak możemy zastosować je również do wynagrodzenia? Z pewnością, gdyż jasno pokazuje ono, że osoba awansująca będzie pod jakimś kątem pełniła ważniejszą niż dotychczas, rolę w organizacji. Z tego też powodu jej wynagrodzenie powinno wzrosnąć. Trudno jednak odpowiedzieć na pytanie, o ile. Przede wszystkim warto przyjrzeć się realiom rynku pracy. Jeśli osoba, która dotychczas pracowała w obsłudze klienta (zarabiając około 4000 zł brutto), zajmuje stanowisko lidera zespołu, to jej wynagrodzenie powinno oscylować w granicach przynajmniej 6000 zł brutto. Oznacza to podwyżkę pensji o połowę - wydaje się sporo, jednak awans wiąże się w tym przypadku nie tylko z większą odpowiedzialnością, ale również z umiejętnym zarządzaniem zespołem. O podwyżce nie możemy jednak mówić w momencie, gdy dochodzi do awansu pozornego, a więc jedynie do przesunięcia między stanowiskami. Osoba, która wcześniej pracowała jako sekretarz, a teraz została asystentem dyrektora (przy czym zakres obowiązków pozostał bez zmian), zwykle nie może liczyć na podwyżkę. Niestety, podwyższanie wynagrodzenia, nawet gdy mamy do czynienia z przejęciem większej odpowiedzialności, nie zawsze ma miejsce. Dzieje się tak dlatego, że w wielu firmach obowiązki dodawane są pracownikom stopniowo, podczas gdy wynagrodzenie od dłuższego czasu stoi w miejscu. Nawet nie zorientujemy się, kiedy z asystenta księgowego staliśmy się samodzielnym księgowym, a to wszystko bez znacznego wzrostu pensji. 

Kiedy podwyżka w pracy – co ile można starać się o wyższą pensję?

Przedsiębiorcy bardzo często zastanawiają się, co ile podwyżka w pracy będzie dobrym rozwiązaniem? Takie pytanie mogą zadawać sobie także pracownicy, którzy nie wiedzą, jak często zgłaszać się po nią do szefa. Trudno jednak mówić o podwyżce w ujęciu czasowym, bowiem jej przyznanie zależy od bardzo wielu czynników. Podwyżka może zostać przyznana jeśli pracownik: 

  • awansował na wyższe stanowisko, 
  • nabył nowe umiejętności zawodowe,
  • wykonuje swoje obowiązki bez zbędnej zwłoki, zawsze w prawidłowy sposób,
  • przejął na siebie obowiązki nieobecnego współpracownika,
  • posiada długi staż pracy w firmie.

Oczywiście, powodów przyznania podwyżki może być znacznie więcej. Czasami zdarza się, że efektywny pracownik, który jest pełen zapału, zdobywa nowe kompetencje zawodowe w bardzo krótkim czasie, przejmując na siebie większą liczbę obowiązków bądź większą odpowiedzialność. Wtedy też warto starać się o podwyżkę często, nawet 2-3 razy w roku. Przyjęło się, że kiedy podwyżka w pracy zostanie w danym roku przyznana, nie powinniśmy prosić o następną. Wiele jednak zależy od naszej indywidualnej sytuacji zawodowej, a często także i sektora, w którym działa nasza firma. Przykładowo, zarobki w IT rosną w szybkim tempie, podczas gdy płace w kulturze od lat stoją w miejscu. Jeśli szef odmówił udzielenia podwyżki, to kolejną próbę negocjacji warto podjąć w momencie, gdy będziemy mieli silny argument, na przykład gdy odniesiemy jakiś sukces zawodowy. Nie ma jednak znaczenia, czy będzie to miało miejsce za miesiąc, czy za pół roku. 

Podwyżka w pracy – argumenty


Starając się o podwyżkę w pracy, należy podać szefowi argumenty, na podstawie których oceni on zasadność naszej prośby. Pierwszym z nich może być porównanie naszego wynagrodzenia do tego, jakie obecnie, na podobnym stanowisku, można otrzymać w innych firmach. Ten argument jest szczególnie silny, jeśli nasza pensja znacznie odbiega od rynkowych. Kolejnym argumentem może być zdobycie nowych kompetencji zawodowych, które pomogą nam realizować bardziej skomplikowane zadania i przejąć większą odpowiedzialność. Wieloletni pracownicy najczęściej chęć otrzymania podwyżki argumentują długim stażem i przywiązaniem do firmy, dla której od dawna już pracują. Rzeczywiście, doświadczeni pracownicy w wielu przypadkach okazują się być na wagę złota, dlatego argument ten zwykle jest brany pod uwagę przez przełożonego. Należy jednak uważać z powoływaniem się na wynagrodzenia innych osób, które często objęte są tajemnicą. Z drugiej strony, zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego  z dnia 29 marca 2011 roku (sygn. akt I PK 231/10), wynagrodzenia pracowników, którzy posiadają takie same predyspozycje, powinny być równe. Zróżnicować je może jedynie przyznanie dodatkowych benefitów jednemu z pracowników, na przykład służbowego samochodu, który może być użytkowany do celów prywatnych. Argumenty na podwyżkę w pracy mogą być więc różne, jednak zawsze należy dopasować je do naszej indywidualnej sytuacji. Nie możemy jednak prosić szefa o podwyżkę tylko dlatego, że w ostatnim czasie ponosimy większe wydatki osobiste. Podwyżka jest bowiem związana z konkretnymi sytuacjami, a także postawą pracownika. Tego typu argumentacje sprawdzi się jedynie przy pożyczce zakładowej, lecz nie w rozmowie o podwyżkę.