Przepisy polskiego prawa podatkowego zmieniają się w zawrotnym tempie i nie zawsze są przyjmowane przez społeczeństwo z aprobatą. Jedną z danin publicznych, która rozpala emocje jest podatek katastralny. Czy w istocie jest się czego obawiać? Między innymi na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w poniższym tekście.

Rynek nieruchomości w Polsce

Ceny nieruchomości w ostatnich miesiącach poszybowały w górę, a nawet najbardziej doświadczeni analitycy nie są w stanie przewidzieć, w którą stronę zmierza branża. Pewne jest natomiast to, że na rynku wciąż brakuje nieruchomości, a Polsce daleko jeszcze do standardów zachodnich. Rosnące kwoty za mieszkania czy domy powodują, że środowisko obawia się nowych podatków narzuconych przez państwo. Danina dotknęłaby jednak nie tylko właścicieli nieruchomości, ale także jej nabywców, ponieważ wzrosłaby wysokość czynszu i innych należności. Zdaniem ekspertów, nasi rodacy nie są gotowi na tak radykalne zmiany.

Podatek katastralny – co to?

Pojęciem, które spędza sen z powiek wielu właścicielom nieruchomości w Polsce jest tzw. podatek katastralny. O czym dokładnie mowa i na czym on polega? Podatek katastralny co to jest? Nazywamy go też podatkiem ad valorem, czyli od wartości. Podatek ten naliczany jest w zależności od ceny nieruchomości, a więc im wyższa jest wartość np. domu, tym wyższe świadczenie na rzecz państwa. To jedna z podstawowych cech odróżniających go od innych tego rodzaju danin. Podatek katastralny nie został dotychczas wprowadzony w Polsce. Co prawda, były pomysły, aby uregulować prawnie te kwestie, ale żadna z partii rządzących nie zdecydowała się na ten krok. Warto dodać, że tego typu forma opodatkowania obowiązuje w wielu krajach świata, w tym na przykład w Wielkiej Brytanii, Holandii oraz Austrii.

Jak obliczyć podatek katastralny w Polsce

Podatek od wartości nieruchomości opiera się na wycenie sporządzonej przez posiadającego odpowiednią wiedzę i doświadczenie rzeczoznawcy majątkowego. W tym miejscu warto podkreślić, że wielkość, a więc metraż, nieruchomości ma w całym procesie określania jej wartości drugorzędne znaczenie. Wartość nieruchomości określa się bowiem na podstawie tzw. taksy katastralnej, którą wylicza się z kolei według wartości katastralnej nieruchomości. Wskaźnik ten jest pochodną oceny położenia nieruchomości, prestiżu lokacji, metrażu oraz rozmieszczenia pomieszczeń, jak i formy zabudowania nieruchomości. Co istotne, w każdym państwie, w którym obowiązuje podatek katastralny, wprowadzono nieco odmienne zasady jego obliczania, ale niezmienną cechą jest to, że największe znaczenie ma nie wielkość, lecz wycena nieruchomości.

Położenie nieruchomości a wielkość podatku

Kluczowym aspektem przy wycenie nieruchomości w kontekście podatku katastralnego jest jej lokalizacja. Im bardziej prestiżowa, na przykład w centrum lub zabytkowej dzielnicy, tym wyższe opodatkowanie. Polskie prawo stanowi, że wartość katastralną nieruchomości oblicza się na podstawie wartości ustalonej okresowo w procesie tzw. powszechnej taksacji nieruchomości. W przyszłości w naszym kraju ma powstać ZSIN, czyli Zintegrowany System Informacji o Nieruchomościach. To z kolei ma prowadzić do przemiany obecnie prowadzonej przez samorząd ewidencji gruntów i budynków w polski kataster nieruchomości. Zbiór ten ma mieć charakter ogólny i nie musimy być powiązany z groźbą wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości.

Co odróżnia podatek katastralny od podatku od nieruchomości?

Podstawową różnicą między obiema formami opodatkowania jest metoda wyliczenia podstawy. Przy podatku katastralnym, jak już wielokrotnie wspomniano, najistotniejszym z elementów nie jest metraż nieruchomości. Inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o podatek od nieruchomości. Gmina nalicza go właśnie na podstawie wielkości mieszkania czy domu oraz części wspólnej. W tym przypadku znaczenia nie ma to, gdzie się dana nieruchomość znajduje, czy też w jakim jest stanie technicznym. W wielu krajach, częściowo także w Polsce, w gronie prawników i specjalistów od podatków, jak i rynku nieruchomości panuje jednak opinia, że podatek katastralny jest swoistym rodzajem podatku od nieruchomości. Nie ma w tym obszarze jednak jednej, wiążącej interpretacji przepisów.

Zalety i wady podatku katastralnego

Niewątpliwych plusów tego rodzaju podatku należy doszukiwać się w dobru publicznym, a więc wzrastających wpływach do budżetu samorządów. Właściciele prestiżowych nieruchomości płacąc o wiele większe kwoty niż obecnie wynosi podatek od nieruchomości wspomagaliby lokalne finanse. Ponadto, podatek katastralny spowodowałby zwiększenie obrotu na rynku nieruchomościami, zmniejszenie spekulacji cenami najmu, uporządkowanie przestrzeni miejskiej, w tym zagospodarowanie pustostanów lub ich sprzedaż pod konkretne inwestycje. Z drugiej jednak strony podatek uderzyłby nie tylko w portfele inwestorów i przedsiębiorców kupujących nieruchomości dla własnego zysku, ale przede wszystkim w zwykłych obywateli. Przy wyższych daninach na rzecz państwa wiele osób nie miałoby możliwości utrzymania własnego mieszkania czy domu.

Podatek katastralny w Polsce?

Wydaje się, tak przynajmniej zapewniają obecnie rządzący, że Polacy nie muszą na razie obawiać się dodatkowego podatku. Temat ten dzieli ekspertów. Jedni uważają, że podatek uporządkowałby rynek nieruchomości w naszym kraju i sprawił, że bogaci inwestorzy płaciliby wreszcie więcej niż zwykli obywatele, którzy posiadają jedno własnościowe mieszkanie. Inni wyrażają opinię, że polskie społeczeństwo nie jest na tyle zamożne, aby mogło pozwolić sobie na kolejne obciążenia.