Postępująca od dawna inflacja, czyli ogólny wzrost poziomu cen dóbr i usług w gospodarce, prowadzi do utraty siły nabywczej pieniądza. To sprawia, że robiąc codzienne zakupy, możemy kupić dużo mniej produktów za tę samą kwotę co wcześniej. Jednym ze sposobów zrekompensowania skutków inflacji jest podwyżka inflacyjna. Sprawdź, kto wypłaca oraz kto i na jakich zasadach może liczyć na podwyżkę inflacyjną!

Z naszego artykułu dowiesz się:

  • co to jest podwyżka inflacyjna;

  • czy podwyżka inflacyjna jest obowiązkowa;

  • kogo obowiązuje podwyżka inflacyjna;

  • czy pracownikom przebywającym na urlopie lub na zwolnieniu lekarskim należy się podwyżka inflacyjna;

  • jaka jest wysokość podwyżki inflacyjnej;

  • jakie są korzyści z wprowadzania podwyżek inflacyjnych.

Sprawdź również: Nadgodziny - co o nich wiemy i jak sobie z nimi radzić?

Podwyżka inflacyjna – co to jest?

​Główny Urząd Statystyczny potwierdził niedawno, że inflacja na koniec ​2023 roku wyniosła 6,2%, a z kolei średnioroczna inflacja uplasowała się na poziomie 11,4%. W 2024 roku możemy spodziewać się na koniec roku jeszcze wyższego poziomu inflacji, choć przewiduje się jednocześnie, że inflacja śródroczna będzie nieco niższa. W tym świetle warto spojrzeć na kwestię podwyżki inflacyjnej. Co to takiego?

Podwyżka inflacyjna to waloryzacja wynagrodzenia o wskaźnik inflacji rocznej podawanej przez Główny Urząd Statystyczny. Choć waloryzacja każdemu z nas najczęściej kojarzy się z emeryturami i rentami, to tak naprawdę jest niczym innym, jak sposobem na dostosowanie świadczeń do wzrostu cen usług i towarów. Z tych samych powodów co roku podnoszona jest pensja minimalna. A zatem, najprościej mówiąc, podwyżka inflacyjna to wzrost wynagrodzeń mający na celu dostosowanie wysokości pensji do aktualnej kondycji gospodarki.

Podwyżka inflacyjna – czy jest obowiązkowa?

Wielu pracowników patrząc na rosnące ceny towarów i usług zastanawia się, czy należy im się wzrost wynagrodzenia i czy podwyżka inflacyjna jest obowiązkowa? Okazuje się, że nie ma przepisu, który nakazywałby pracodawcom waloryzację wynagrodzeń, o ile nie jest to związane z podniesieniem płacy minimalnej. Zatem przyznanie pracownikom podwyżki inflacyjnej jest dobrowolnym gestem pracodawców na rzecz swoich pracowników. 

Naturalnie zasady przyznawania podwyżki inflacyjnej powinny znaleźć się w regulaminie zakładowym. To jedyny dokument, który może zobowiązać pracodawcę do wdrożenia w życie podwyżki z powodu postępującej inflacji. 

Podwyżka inflacyjna – kogo obowiązuje?

Jeśli zapis o wzroście wynagrodzeń z tytułu postępującej inflacji znajdzie się w regulaminie zakładowym, to podwyżka inflacyjna będzie przysługiwać wszystkim pracownikom, nawet tym, którzy są w trakcie usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Podwyżka inflacyjna przysługuje nie tylko pracownikom, którzy na co dzień aktywnie uczestniczą w wykonywaniu obowiązków, ale także tym, którzy przebywają między innymi na urlopach:

  • macierzyńskich i dodatkowych macierzyńskich;

  • ojcowskich,

  • wychowawczych. 

Osoby te, powracając z urlopów powinny dostać pensję, które uwzględniają wszelkie narzucone w tym czasie podwyżki.

Podwyżka inflacyjna według regulacji obowiązuje wszystkich pracowników, nawet tych przebywających na zwolnieniach lekarskich. W końcu rosnąca inflacja to ogromny problem dla każdego z nas.

Co istotne, wzrost wynagrodzeń obowiązuje również pracowników znajdujących się w okresie wypowiedzenia. Pomimo iż zamierzają opuścić zakład pracy, dopóki pozostają na tym stanowisku, mają identyczne prawa jak inni pracownicy. Kiedy pracownik zostanie pominięty przez pracodawcę w stosowaniu regulacji, może o swoje prawa ubiegać się w sądzie.

Niestety na waloryzację wynagrodzeń w oparciu o wskaźnik inflacji nie mogą liczyć osoby pracujące w państwowej sferze budżetowej. Wysokość ich wynagrodzenia w dużej mierze zależy od decyzji politycznych, niezwiązanych bezpośrednio z czynnikami inflacyjnymi czy własnymi pobudkami kierownictwa danej jednostki budżetowej. 

Podwyżka inflacyjna - ile procent w 2024 roku?

Wysokość podwyżki inflacyjnej związana jest ze wskaźnikiem inflacji prezentowanym przez Główny Urząd Statystyczny. To właśnie wskaźnik procentowy wskazywany przez GUS określa, o ile procent wzrosną wynagrodzenia pracowników. 

W przedsiębiorstwach, w których obowiązuje podwyżka inflacyjna, pracownicy chętnie interesują się wskaźnikiem inflacji opublikowanym przez Główny Urząd Statystyczny. Dzięki temu szybko mogą dowiedzieć się, o ile wzrośnie ich wynagrodzenie w danym roku, a także sprawdzić, czy kwota podwyżki zastosowana przez pracodawcę jest zgodna z opublikowanym przez GUS wskaźnikiem.

Wskaźnik inflacji

Jak wspomnieliśmy wcześniej, wskaźnik inflacji w 2023 roku, zgodnie z danymi GUS, wyniósł 11,4%. Oznacza to, że wzrost wynagrodzeń z tytułu podwyżki inflacyjnej w 2024 roku wynosi również 11,4%. Jeśli zatem pensja pracownika wynosiła w ubiegłym roku 6000 zł brutto, to po podwyżce inflacyjnej powinna w 2024 roku wzrosnąć do 6684 zł brutto.

W Kodeksie pracy nie ma zapisów, które nakazują pracodawcom udzielenie pracownikom podwyżki inflacyjnej. Jest to jedynie dobrowolna decyzja zakładu pracy, dlatego zapis ten można znaleźć w wewnętrznych regulaminach zakładowych przedsiębiorstw. Dzięki temu, pracownicy mogą uniknąć skutków postępującej inflacji, a podwyżka może zniwelować skutki spadku wartości pieniądza.  Niestety całkowity koszt zatrudnienia pracownika to nie tylko pensja, ale również wiele innych składników. Dlatego w praktyce nie wiele przedsiębiorstw, które decydują się na podniesienie wysokości pensji ze względu na sytuację gospodarczą. Szkoda, bo możliwość otrzymania podwyżki pozwoliłaby wielu pracownikom uniknąć skutków wysokiej inflacji, która w 2022 i w 2023 roku biła rekordy. Nie da się ukryć, że coraz mniej można kupić za wypłacane pensje, a wszystko za sprawą wzrostu cen żywności, paliw i wielu innych artykułów.

Elektroniczne wnioski urlopowe z inEwi!

Sprawdź, jak sprawnie możesz zarządzać elektronicznymi wnioskami urlopowymi w swojej firmie, dzięki wnioskom urlopowym online.

Czy warto wprowadzić podwyżkę inflacyjną?

Pracodawcy, obserwując aktualną sytuację gospodarczą, ale też sytuację na rynku pracy mogą zastanawiać się nad zasadnością wprowadzenia do regulaminu zakładowego zapisu o podwyżkach inflacyjnych. Dla pracowników jest to oczywiście gwarancja wyższych pensji stosownie do wskaźnika inflacji, ale czy podwyżki wynagrodzeń niosą pozytywne korzyści także dla pracodawców, czy wiążą się jedynie ze wzrostem kosztów zatrudnienia? Okazuje się, ze zapis o podwyżkach inflacyjnych, który znajdzie się w wewnętrznym regulaminie wynagrodzeń, może być jednym z argumentów, które dają pracodawcy przewagę na konkurencyjnym rynku pracy. W czasach, gdy firmy dotyka często problem zwiększenia rotacji pracowników czy też znalezienia wykwalifikowanych specjalistów na wiele stanowisk waloryzacja wynagrodzenia, a nie jedynie pensji minimalnej, pozytywny wizerunek pracodawcy na rynku pracy ma ogromne znaczenie. Podwyżka inflacyjna dla pracowników to krok w stronę budowania dobrych relacji w firmie i wizerunku pracodawcy, któremu zależy na godnych wynagrodzeniach dla swoich pracowników i wzrostu ich wewnętrznej motywacji. 

Podsumowując, podwyżka inflacyjna jest odpowiedzią na oczekiwania pracowników dotyczących zrostu wynagrodzeń odpowiednio do zmniejszenia siły nabywczej pieniądza spowodowanej wysokim wskaźnikiem inflacji. Choć waloryzacja wynagrodzenia nie jest obowiązkiem pracodawcy przewidzianym przez Kodeks pracy, to wdrażanie takich rozwiązań buduje pozytywny wizerunek pracodawcy na rynku pracy, a także często skutkuje wzrostem wydajności pracy, lojalności pracowników i zmniejszeniem rotacji. Biorąc pod uwagę przewidywane dalsze wzrosty cen w najbliższych miesiącach, wprowadzenie zasad waloryzacji wynagrodzenia w oparciu o wskaźnik inflacji w przepisach wewnątrzzakładowych jest najbardziej uzasadnione, zarówno z punktu widzenia pracowników, jak i pracodawców.


Zobacz również:

Podwyżka w pracy – kiedy i komu przysługuje?

Obniżenie wynagrodzenia – kiedy jest możliwe?

Całkowity koszt zatrudnienia pracownika - co się na niego składa i jak go policzyć?