Zaległy urlop wypoczynkowy


Urlop zaległy to urlop wypoczynkowy, który przysługuje osobie zatrudnionej, będącej w stosunku pracy, niewykorzystany w roku, którym pracownik nabył do niego uprawnienia. Obowiązkiem pracodawcy jest udzielenie urlopu w terminie. Jeżeli pracownik nie wykorzystał wszystkich dni urlopu wypoczynkowego do końca roku kalendarzowego, wówczas od 1 stycznia kolejnego roku dni te widnieją, jako urlop zaległy. W przypadku, gdy pracownik nie wykorzysta zaległego urlopu w ciągu 3 lat, podlega on przedawnieniu. Warto wiedzieć, że nawet zaległy urlop wymaga złożenia wniosku. Pracownik, który zamierza wykorzystać zaległe, przysługujące mu dni wolne, zobowiązany jest do złożenia wniosku o urlop. Pracodawca ma prawo do niewyrażenia zgody na wypoczynek w podanym we wniosku terminie. Jeżeli pracownik złoży wniosek, lecz nie otrzyma zgody pracodawcy, nie ma prawa do dni wolnych. Nieobecność bez zgody pracodawcy może zostać uznana za naruszenie obowiązków pracowniczych i skutkować rozwiązaniem umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym.




Termin wykorzystania urlopu zaległego


Do kiedy trzeba wykorzystać zaległy urlop? Pracownik ma prawo do wykorzystania całego urlopu wypoczynkowego w roku, w którym mu on przysługuje. W praktyce jednak często pojawiają się problemy z realizacją dni wolnych. Leżą one zarówno po stronie pracownika, jak i pracodawcy. Jeżeli z różnych przyczyn skorzystanie z dni wolnych nie jest możliwe, należy wykorzystać urlop do 30 września następnego roku. Nawet, gdy pracownik nie wyraża takiej woli, pracodawca może podjąć decyzję sam i wskazać termin urlopu. Ma prawo, by zmusić pracownika do pójścia na urlop, gdyż jeżeli tego nie zrobi, zostanie to uznane za złamanie praw pracowniczych. Pracownik nie ma możliwości zrzeczenia się urlopu, gdyż przepisy regulujące urlopy wypoczynkowe mają charakter bezwzględnie obowiązujący. W sytuacji, gdy niewykorzystanie urlopu jest skutkiem usprawiedliwionej nieobecności w pracy z powodu np. urlopu macierzyńskiego, urlop zaległy powinien zostać wykorzystany w możliwie najszybszym możliwym terminie po zakończeniu nieobecności. Jego termin pracodawca powinien uzgodnić z pracownikiem. Zgodnie z art. 167(2) kodeksu pracy, do 30 września należy wykorzystać zaległy urlop, jednak nie dotyczy to części urlopu na żądanie. Jeżeli pracownik nie wykorzystał przysługujących mu 4 dni w danym roku urlopu na żądanie, to chociaż są one częścią urlopu wypoczynkowego, termin ich wykorzystania może zostać przesunięty do 30 grudnia. Jeżeli pracownik łącznie ma do wykorzystania np. 12 dni zaległego urlopu, a w tym 3 dni urlopu na żądanie, to do 30 września musi wykorzystać 9 dni urlopu a do pozostałe 3 dni, do 30 grudnia. Chociaż urlop wypoczynkowy przedawnia się po 3 latach, nie oznacza to, że pracodawca nie może go udzielić pracownikowi nawet po przedawnieniu. Pracownik może wykorzystać zaległy urlop w ciągu 3 lat lub też po ich upływie, za zgodą pracodawcy. Nie może jednak po tym czasie rościć praw o jego udzielenie.


Konsekwencje niewykorzystania zaległego urlopu


Ustawodawca zabezpieczył prawo do urlopu i zadbał, by było ono realizowane. Obowiązkiem pracodawcy jest przestrzeganie terminu 30 września, gdyż w przeciwnym razie naraża się on na karę w wysokości od 1000 do 30 tys. zł. Jeżeli pracodawca wyraża zgodę na prośbę pracownika o przesunięcie zaległego urlopu, wtedy również może ponieść konsekwencje. Najdogodniej jest, gdy pracownik uzgodni termin wykorzystania urlopu z pracodawcą. Gdy takie porozumienie nie jest możliwe, pracodawca może wykorzystać przysługujące mu prawo do wysłania pracownika na urlop bez jego zgody, poleceniem służbowym. Pracodawca może wyciągnąć sankcje wobec pracownika odmawiającego pójścia na urlop. Kodeks pracy przewiduje możliwość nałożenia kary w postaci upomnienia lub nagany.


Ekwiwalent za zaległy urlop


Nawet na wniosek pracownika pracodawca nie może zamienić zaległego urlopu na ekwiwalent pieniężny. Wypłata ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w trakcie stosunku pracy jest niedopuszczalna. Ekwiwalent za zaległy urlop wypoczynkowy może być wypłacony w wyjątkowej sytuacji. Jest nią wygaśnięcie lub rozwiązanie umowy o pracę, gdy stosunek pracy nie będzie kontynuowany lub pracownik nabył prawa emerytalne. W okresie wypowiedzenia pracodawca ma prawo zmusić pracownika do wykorzystania zaległego urlopu. Może jednak wypłacić ekwiwalent, który rozliczny jest w dniu rozwiązania umowy, a datą jego wypłaty jest ostatni dzień zatrudnienia. W przypadku wygaśnięcia umowy i podpisania nowej z tym samym pracodawcą ekwiwalent nie musi zostać wypłacony – może zostać udzielony zaległy urlop.


Termin na wykorzystanie zaległego urlopu, który pozostał pracownikowi z poprzedniego roku, reguluje ustawa. Zobowiązuje ona pracodawcę do udzielenia dni wolnych do końca września – nawet, jeżeli pracownik nie chce skorzystać z tego rozwiązania.